Co grozi za cofanie liczników?
Podczas kupowania używanego samochodu zwracamy uwagę na szereg kwestii, a jedną z nich jest ta dotycząca przebiegu. Im więcej przejechanych kilometrów na liczniku, tym gorzej, bo świadczy to o większym zużyciu pojazdu. Mały przebieg jest bardzo atrakcyjnym parametrem, który zachęca do zakupu, ale nie zawsze podana wartość jest zgodna z prawdą. Cofanie licznika w samochodach jest powszechnym zjawiskiem od wielu lat. Handlarze autami nagminnie stosują takie nieuczciwe praktyki, wiedząc, że jest to nielegalne. Bardzo łatwo zdemaskować oszusta, jeśli ma się odpowiedni sprzęt, ale kupujący go niestety nie posiadają. Zakup auta z cofniętym licznikiem jest bardzo ryzykowny, trzeba liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami.
Cofanie licznika może wiązać się z poważnymi konsekwencjami
Jeśli ktoś zmienia stan licznika samochodu w celu podniesienia jego wartości rynkowej, po czym wystawia go na sprzedaż i nie informuje nabywcy o rzeczywistym przebiegu, popełnia przestępstwo. Za takie nieuczciwe praktyki grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Z kolei postawienie zarzutu oszustwa wiąże się z ryzykiem skazania na pobyt w więzieniu do nawet ośmiu lat. Kara ponoszona jest nie tylko przez osobę wykonującą usługę cofnięcia licznika, ale też przez zlecającego ją właściciela samochodu. Prawo to obowiązuje od 25 maja 2019 roku, zgodnie z artykułem 306a Kodeksu Karnego (nowelizacja Prawa o ruchu drogowym).
Kupiłeś auto z cofniętym licznikiem i co teraz?
Jeśli okaże się, że zakupione auto ma cofnięty licznik, nie trzeba tego faktu nigdzie zgłaszać. Należy pamiętać o tym, że wprowadzanie tego typu zmian w przebiegu jest przestępstwem, ale nie zakup samochodu, w którym wprowadzono te modyfikacje. Oczywiście można pójść z tym na policję i dochodzić roszczeń od nieuczciwego sprzedawcy. Kupującemu przysługuje rękojmia, czyli prawo do zwrotu towaru niezgodnego z umową. Jeśli owa niezgodność zostanie wykryta w przeciągu dwóch lat od daty zakupu, można śmiało oddać pojazd z przekręconym licznikiem, po czym odzyskać całą wpłaconą kwotę lub zażądać obniżenia ceny. Od sprzedawcy zależy to, na jakie rozwiązanie się zdecyduje. Ważną kwestią będzie też to, aby niezgodność towaru z umową zgłosić w przeciągu dwóch miesięcy od chwili wykrycia oszustwa. Dlaczego jest to takie ważne? Jeśli sprzedawcy uda się udowodnić, że klient wiedział wcześniej o cofniętym liczniku, straci on uprawnienia do zwrotu zakupionego pojazdu.
Mając pewność co do tego, że za cofnięcie licznika w zakupionym aucie odpowiada sprzedawca, powinno się zgłosić ten fakt prokuraturze. Co więcej, można domagać się zwrotu kosztów wynikających z nadmiernego wyeksploatowania pojazdu. Istotne będzie to, aby mieć dokumenty potwierdzające poniesione wydatki. Nieco inaczej wygląda to w przypadku transakcji kupna-sprzedaży zawartej z osobą prywatną. Nie można wtedy powołać się na prawo zwrotu towaru z tytułu jego niezgodności z umową. Warto jednak zgłosić cofnięcie licznika prokuratorze, czyli zawiadomić ją o popełnieniu przestępstwa. Powinna zająć się dowiedzeniem winy sprzedawcy. Jeśli zostanie to udowodnione, można dochodzić wypłaty odszkodowania na drodze cywilnej od sprzedawcy.
Grozi Ci kara za cofanie liczników? Skorzystaj z profesjonalnych usług prawniczych
Cofanie liczników jest nielegalnym procederem, ale niestety nie brakuje nieuczciwych sprzedawców, którzy nadal to praktykują. Można nie zdawać sobie nawet sprawy z tego, że kupione auto ma cofnięty licznik – niektórzy sprzedawcy nie informują o tym fakcie nowego nabywcy, co niestety może być źródłem problemów w niedalekiej przyszłości. Jeśli ktoś został pociągnięty do konsekwencji, a kupując samochód nie wiedział o cofnięciu licznika, warto zwrócić się o pomoc do sprawdzonej kancelarii adwokackiej. Profesjonalnym doradztwem służy Kancelaria CITI, która stanie się reprezentantem klienta, pomoże w obronie i uzyskaniu należnego odszkodowania od poprzedniego właściciela auta. Nie trzeba narażać się na niepotrzebny stres, gdyż specjaliści zajmą się wszystkim w imieniu swojego klienta, doprowadzając sprawę do pomyślnego zakończenia, czyli z korzyścią dla klienta.