Podatek 2023
Chcemy czy nie chcemy – spójrzmy prawdzie w oczy, raczej nie chcemy! – podatki płacić musimy. I to lepiej terminowo i poprawnie, jeśli nie chcemy uiszczać kar i ciągać się po urzędach. W najbardziej powszechnym przypadku, czyli jeśli nie jesteśmy sami dla siebie płatnikami (składek do ZUS-u i zaliczek na poczet podatków), na początku roku powinniśmy otrzymać od pracodawcy PIT 11.
Warto ten dokument uważnie przejrzeć, bo ma być on podstawą do wypełnienia dokumentu PIT 37 (jeśli jesteście zatrudnieni na umowę o pracę, umowę zlecenie lub umowę o dzieło, dotyczy was właśnie ten druk – najpowszechniejszy, ponad 80% Polaków składa właśnie ten PIT). Niektóre rubryki pracodawca zapewne wypełnił poprawnie, i nie trzeba się nad nimi dużo zastanawiać – przecież sam najlepiej wie, ile zapłacił wam za pracę w ciągu ostatniego roku. Warto za to skontrolować koszt uzyskania przychodu, bo żaden w tym interes pracodawcy, by wszystko tu dokładnie uwzględnić, za to wasz interes jak najbardziej. Ponadto, nawet przy najlepszej woli i skrupulatności, wasz pracodawca może nie dysponować najbardziej aktualnymi informacjami na wasz temat.
Koszt uzyskania przychodu obniża kwotę płaconego podatku, bo obniża tak zwaną podstawę opodatkowania. Idea polega na tym, że jeśli część zarobków musisz przeznaczyć na samą możliwość zarobkowania, to nie należy jej wliczać do podstawy opodatkowania, i od niej uiszczać daniny nie musisz. Na przykład, jeśli zatrudniony jesteś w innej miejscowości niż miejsce twojego zamieszkania, codziennie płacisz za dojazdy – to twój koszt uzyskania przychodu, bo bez poniesienia tego kosztu żadnego przychodu byś nie uzyskał. Chciałoby się rozszerzyć definicję na pokarm i czynsz, co w zasadzie byłoby logiczne, ale tak dobrze już nie mamy. Ustawodawca uznał zapewne, że żywimy się nie tylko po to, aby pracować… Wracając do meritum – warto sprawdzić, czy nie macie aby jakiegoś kosztu uzyskania przychodu i skontrolować te rubryki PIT-11, nim bezrefleksyjnie zaakceptujecie cały druk.
A możecie tak zrobić, a właściwie – nie zrobić nic. Jeśli nie musicie łączyć kilku druków, bo macie tylko jednego płatnika, to PIT-11 automatycznie „przepisze się” na wasz PIT-37 i zostanie zaakceptowany w usłudze e-PIT Ministerstwa Finansów. No ale właśnie, nie zawsze warto. Czasem korzystniejsze jest poświęcenie paru chwil. Tylko paru.
Rozliczenie PIT 2023
Tylko paru, bo współcześnie nie musimy mozolnie wypełniać rubryk długopisem i wstukiwać do kalkulatora liczb, w celu ich zsumowania. Istnieje bowiem coś takiego, jak program do rozliczania PIT. Pod tą nazwą kryje się całe multum opcji. Jeśli wpiszecie w wyszukiwarkę „PIT 2023 program” wyskoczy wam wiele propozycji. Między innymi odniesienie do rządowej usługi, o której wspominaliśmy powyżej. My rekomendujemy portal PITax.pl: jest to oczywiście darmowy program PIT, za pomocą którego sprawnie i bezboleśnie zrobicie rozliczenie PIT 2023. Program zada wam po kolei pytania, a wybierając odpowiednie opcje szybko traficie do celu, którym jest prawidłowe rozliczenie PIT 37 (albo PIT 36, czy którykolwiek z innych PITów, który właśnie was dotyczy). Będziecie mogli również przekazać 1,5% podatku na cel, który uważacie za słuszny. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście, jaki cel jest słuszny, na stronie PITax.pl znajdziecie listę organizacji pożytku publicznego z podziałem na dziedziny (pomoc dzieciom, pomoc osobom niepełnosprawnym itd.) i na regiony (województwa). Ten program PIT 2023 nie wymaga instalowania, choć i taka opcja istnieje, jeśli wolicie wykonywać pracę w trybie offline. Jeśli macie stabilne łącze i nie widzicie żadnych przeciwwskazań, możecie niczego nie instalować i rozliczyć PIT w przeglądarce.
Wracając jeszcze do kosztów uzyskania przychodu, na stronie PITax znajdziecie poręczny poradnik, który doradzi wam, co moglibyście za takowy koszt uznać. Na przykład osoba, która stworzyła sam ten program do rozliczania PIT, jeśli zrobiła to w ramach umowy o dzieło lub zlecenie, przekazała zapewne prawa autorskie zamawiającemu program. A wówczas na mocy ustawy przysługuje jej pięćdziesięcioprocentowy koszt uzyskania przychodu. Można się założyć, że ktoś, kto przygotował program PIT 2023 doskonale wie, jakie odliczenia mu przysługują. Nie wszyscy jednak muszą być tak oczytani w ustawach, zwłaszcza, że w ramach Nowego Ładu ostatnimi laty zachodzą dość duże i szybkie zmiany. Warto wówczas mieć zaufanie, że dobry program pomoże wam zrobić rozliczenie PIT 2023 w najkorzystniejszy dla was sposób. PITax pomoże wam uwzględnić wszystkie ulgi lub odliczenia, które wam przysługują.
A choć termin składania PIT upływa w tym roku dopiero 2 maja, warto zająć się tym jak najwcześniej. Pamiętajcie, że jeśli wasz pracodawca nie uwzględnił na przykład wszystkich waszych kosztów uzyskania przychodu w PIT 11, to być może odprowadził w waszym imieniu wyższą niż faktycznie należna zaliczkę na poczet podatku. Im szybciej złożycie swój PIT, tym prędzej otrzymacie zwrot nadpłaconego podatku. A że inflacja, jaka jest – każdy widzi, to każdy miesiąc może robić całkiem realną różnicę…